Okazuje się, że Legia Warszawa nie wzbogaci się specjalnie na transferze swojej największej gwiazdy – Vadisa Odjidjy-Ofoe. Wszystko ze względu na interesujący zapis w umowie zawiązanej z belgijskim zawodnikiem.
Reprezentant Belgii to jeden z zawodników Lotto Ekstraklasy, na którego zatrudnienie ochotę mają zagraniczne zespoły. O najpoważniejszym zainteresowaniu mówi się w przypadku Fenerbahce Stambuł. Turecki klub za Vadisa miał zaproponować nieokreśloną sumę oraz Słowaka Miroslava Stocha, który przez wiele lat był motorem napędowym Fenerbache.
Przewiduje się, że do walki o zawodnika ghańskiego pochodzenia ma włączyć się także Olympiakos Pireus. Trenerem tego zespołu jest Besnik Hasi, czyli szkoleniowiec, który ściągnął Odjidję-Ofoę na Łazienkowską.
Nie będzie rekordowej sumy?
Zainteresowanie reprezentantem Belgii jest bardzo duże, ale jak się okazało, Legia Warszawa nie zarobi na jego transferze dużej sumy. Informację taką podał dziennikarz “SuperExpressu”, Piotr Koźmiński. Okazało się, że w umowie Vadisa widnieje zapis, który mówi, że w przypadku jego sprzedaży z Legii, on oraz jego przedstawiciele otrzymają około połowę kwoty z transakcji. To właśnie ta adnotacja w umowie miała zachęcić 28-latka do przyjścia do klubu ze stolicy.
Vadis Odjidja-Ofoe klub mistrza Polski 2016/2017 zasilił przed rozpoczęciem ubiegłego sezonu. Reprezentant Belgii wcześniej występował w zespole Norwich FC. Ofensywny pomocnik w Legii Warszawa zagrał już w 42 meczach – zdobył w nich cztery bramki oraz zanotował 14 asyst. Jego umowa z “Wojskowymi” obowiązuje do 30 czerwca 2018 roku.